Wciąż słyszę chrześcijan, którzy cytują Biblię, twierdząc, że każda władza pochodzi od Boga, więc musimy być jej posłuszni. Oczywiście klasyczny fragment, którym się posługują znajduje się w liście do Rzymian w trzynastym rozdziale. Jest jeszcze inny, który zawiera podobne przesłanie. Uważam jednak, że należy czytać nieco uważniej (ze zrozumieniem) całe Pismo Święte, gdyż inaczej działania Stalina, Hitlera czy Nerona uznamy za inspirowane przez Boga. Psalmista zadał kiedyś retoryczne pytanie: “Czy władza, która krzywdzi, ma coś wspólnego z Tobą? Albo ten, który wyrządza szkodę wbrew prawu? (Czyż tron nieprawości, który przez prawo knuje zło, może mieć z Tobą społeczność?)” (Ps.94,20). Znamy, jak sądzę, odpowiedź na tak postawione pytanie.. Pewnego razu Faraon, największy na tamte czasy władca, kazał dwóm żydowskim akuszerkom mordować wszystkich nowo narodzonych izraelskich chłopców. Te przeciwstawiły się i nie wykonały polecenia (były pełne bojaźni Bożej), za co Bóg nagrodził je rodzinami (2Mj.1,15-21). Bardzo spodobała mi się także postawa króla Hiskiasza. Nie było takiego króla przed nim, ani po nim. Bóg ocenił władcę bardzo wysoko między innymi dlatego, że zbuntował się przeciwko królowi asyryjskiemu i wypowiedział mu posłuszeństwo (2Król.18,7). Choć Asyria “legalnie” władała Izraelem, Hiskiasz odkrył, że nie było wolą Bożą, by grzeszne, pogańskie prawa rządziły ludem Bożym. Wcale nie sugeruję, że mamy się buntować każdej władzy, gdy tworzy ustawy przeciwne prawu Bożemu. Pamiętajmy jednak, że kiedy niesprawiedliwość jest prawem (jest legalna), opór jest obowiązkiem. Zauważmy, że lud wybrany niejednokrotnie powoływał królów bez konsultacji z Bogiem, ustanawiał książąt bez Jego wiedzy (Oz.8,4). Pastor Dietrich Bonhoeffer wraz z kilkoma niemieckim generałami oddał życie, próbując powstrzymać Hitlera. Czy postąpił właściwie, jako nowo narodzony brat w Chrystusie? Według mnie tak. Podziwiam jego odwagę i prawość. Aż do śmierci stał po stronie Pana Jezusa i wszystkich poszkodowanych. Niestety, w tamtym czasie prawie wszyscy niemieccy przywódcy kościoła luterańskiego zgodzili się z doktrynę nazizmu. Pewnie powoływali się na wspomniany list do Rzymian, nie rozumiejąc tekstu w całym biblijnym kontekście. Pamiętajmy: “Litera zabija, duch ożywia” (2Kor.3,6). Jak myślicie, kogo będę popierał w wyborach parlamentarnych? Tych, co mają więcej zwolenników, ale popierają aborcję i inne niemoralne, obrzydliwe rzeczy, czy też mniejszość, która jest za Bożym prawem i Bożą sprawiedliwością? Wcale nie sugeruję na jaką partię mależy głosować (taki zbieg okoliczności). Nadal wybierasz i masz do tego pełne prawo. Choć mam swoje przekonania nigdy nie zmuszę nikogo, by podjął decyzję podobną mojej. Mam swoje poglądy i się nimi dzielę. Utożsamiam się mocno z tym, co powiedział premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill. Stwierdził tak: “Socjalizm jest filozofią upadku i ewangelią zła. Jej wrodzoną zaletą jest podział nędzy”.
Dodaj komentarz