Moim ulubionym piosenkarzem chrześcijańskim jest Mac Powell. Popełnił on piękną piosenkę, której tytuł brzmi „The 99”. Oto jej treść:

„Czuję głęboko w sobie,
Zgubiłem się tak bardzo, byłem całkiem sam.
Zanim się zorientowałem, podniosłeś mnie i poniosłeś z powrotem do domu.

Wiem, że zostawiłeś dziewięćdziesiąt dziewięć, by przyjść i mnie uratować,
Kiedy zbłądziłem zbyt daleko od miejsca, gdzie powinienem być.
Nie ma nikogo, kto byłby zbyt zagubiony – o, Jezu, wierzę,
Bo wiem, że zostawiłeś dziewięćdziesiąt dziewięć, by przyjść i mnie uratować.

Jesteś moim pasterzem, na tej krętej drodze.
Prowadzisz mnie przy spokojnych wodach, gdzie Twoja miłość odnawia moją duszę.
Przez dolinę i najdłuższą noc,
Z pewnością dobroć i miłosierdzie będą mi towarzyszyć przez wszystkie dni mojego życia.

To ja potrzebowałem ocalenia,
Tylko Ty mogłeś mnie uratować.
Dziewięćdziesiąt dziewięć musiało czekać,
Bo zrobiłeś to, co obiecałeś.
To ja byłem wart tego według Ciebie,
Kiedy umarłeś na tamtym drzewie.
To moje kajdany zostały zerwane,
Teraz i na wieczność”.

Tak, byłem tą zagubioną owcą, lecz dobry Pasterz Jezus pozostawił 99 owieczek i poszedł szukać mnie (Mt.18,12-14). Miał przecież prawie 100, po co było się trudzić i szukać tej jednej? A jednak, poszedł na krzyż również za mnie. Kiedy Go katowano myślał o mnie. Wczytajmy się w treść piosenki Maca. Niech dobry Bóg pomoże każdemu z nas zobaczyć, że znaleźć się na ramionach pasterza, znaczy więcej niż pozyskać cały świat. Każdy z nas jest jak taka mała owieczka, która potrzebuje owczarni i pasterza. Pozwólmy Panu Jezusowi się odnaleźć, jeśli jeszcze nie jesteśmy w Jego owczarni. Pan Jezus powiedział: „Mam też inne owce, nie należące do tej zagrody (owczarni). Te również muszę sprowadzić. Będą one słuchać mojego głosu i powstanie jedno stado i jeden pasterz” (J.10,16). Nie zaznasz spokoju, mój przyjacielu, dopóki nie znajdziesz się w miejscu swojego przeznaczenia. Na ramieniu Jezusa jest najbezpieczniej.

Moim drugim ulubiony zespołem jest TOTO. Oni z kolei nagrali wiele lat temu piosenkę ’99’ (rok 1979). Ale ona nie daje nadziei na cokolwiek. Autorzy i wykonawcy tego utworu chyba nadal nie znają Jezusa. Domyślacie się, że wsłuchuję się bardziej w 'The 99′ niż w ’99’.


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *