„Robię to, na czym się znam, najlepiej jak potrafię i zamierzam robić to dalej, aż do samego końca” powiedział Abraham Linkoln. Fajna myśl – chciałbym ją trochę rozwinąć. Pan Jezus kiedyś spojrzał na ludzi i użalił się nad nimi. Byli utrudzeni i opuszczeni jak owce, które nie miały pasterza. Powiedział wtedy: Żniwo wprawdzie wielkie ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, aby wyprawił (wypchną z miejsca komfortu) robotników na żniwo swoje” (Mt.9,36-38). Kochani – nowo narodzeni (bracia i siostry) jesteśmy nazwani robotnikami. A każdy robotnik powinien znać się na swojej pracy. Nie wykona jej amator, ignorant, leniwy osobnik. Ona sama się nie zrobi. Profesjonalistów jest wciąż za mało w Królestwie Bożym. Z pewnością sytuacja może się zmienić. Potrzebujemy jednak w naszym życiu podejścia prezydenta USA Abrahama Lincolna. Potrzebujemy nauczycieli i mentorów oraz dyscypliny. Kiedy Pan Jezus powoływał uczniów powiedział do nich: „Pójdźcie za Mną a uczynię (zrobię z) was rybakami (rybaków) ludzi” (Mt.4,19; Łk.5,10; Mt.13,47; Mr.1,17). Na każdej „robocie”, w tym na rybołówstwie, trzeba się znać. Potrzeba trochę czasu, aby nauczyć się tego fachu. Musi być zarówno teoria jak i praktyka. Kiedy i gdzie łowić?, jaką siecią?, na jaką przynętę? – to jedynie kilka pytań, na które należy znaleźć odpowiedź. Na szczęście mamy naszego Pana Jezusa. On obiecał, że zrobi z nas rybaków ludzi. Sami z siebie nie umiemy tego, ale On, przy naszej akceptacji dokona tego w nas. Czego potrzebujemy w pierwszej kolejności? Potrzebujemy skoncentrować się na zadaniu, które mamy wykonać. Potrzebujemy odrzucić wszystkie „rozpraszacze”, które odciągają nas od wykonania dokładnie i sumiennie naszej pracy. Mam pytanie: „Czy możemy potraktować zdobywanie innych dla Boga jako nasz zawód a nie hobby?”. Na pewno jesteśmy do tego przeznaczeni i powołani. Smith Wigglesworth powiedział: „Bóg nie powołuje wyposażonych, ale wyposaża powołanych”. Wciąż jest dla nas nadzieja. Zapraszam do pracy nad sobą, by efektywnie (nie efektownie) zrealizować Boże przeznaczenie dla każdego z nas.


Komentarze

3 odpowiedzi na „Profesjonaliści”

  1. Prawda!

    „A odpowiadając Szymon, rzekł: Mistrzu, całą noc ciężko pracując, nic nie złowiliśmy; ale na Słowo twoje zarzucę sieci. A gdy to uczynili, zagarnęli wielkie mnóstwo ryb, tak iż się sieci rwały.” ~ Łk 5:5n BW

    Choćbym był najbardziej profesjonalny z profesjonalistów, tylko Jezus jest gwarancją sukcesu 🙂

    1. Awatar Marian Rassek
      Marian Rassek

      Odpowiem na Twoją sugestię w następujący sposób: „Przeciwnie, więcej niż oni wszyscy pracowałem – chociaż nie ja, lecz łaska Boża, która jest ze mną (1Kor.15,10). „Połączenie czynników naturalnych (profesjonalnych) i nadnaturalnych tworzy wybuchową siłę dla Pana”” (K.Hagin)

      1. Awatar Marian Rassek
        Marian Rassek

        Oczywiście, że jedynie On zrobi z nas rybaków ludzi. Bez Niego nie możemy nic uczynić. Powstaje pytanie: Czy poddamy się naszemu Nauczycielowi i domy się przyuczyć do zawodu? Od nas jednakże zależy czy będziemy Jego współpracownikami i pozwolimy, by uczynił nas profesjonalistami podobnymi Jemu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *