„Dary torują człowiekowi drogę i prowadzą go przed wielkich” (P.Sal.18,16). Czy tego chcemy czy nie, to pieniądze umożliwiają nam wpływ na innych, w tym na wielkich tego świata. Niestety myślimy, że wystarczy być skromnym, niezbyt zasobnym, a wszystko będzie dobrze. Może dla nas tak, ale zgubieni potrzebują Jezusa, a finanse odgrywają szczególną rolę w tej kwestii. Ewangelia nie kosztuje nic, ale aby ją zwiastować potrzebne są pieniądze. W Biblii znajdujemy historię, ubogiego człowieka, który żył w małym mieście z niewielką liczbą mieszkańców. Pewnego razu jego miasto zostało otoczone przez potężną armię. Ów mędrzec mógłby uratować wszyskich sąsiadów (wszyscy go znali), ale nikt go nie chciał słuchać, bo był biedny (K.Sal.9,13-16). Niestety mądrość ubogiego pozostaje w pogardzie. Jeśli zechcemy – Pan Bóg pomoże wielu z nas zmienić taki stan rzeczy i nie będziemy jedynie mądrzy, ale i zasobni – wtedy uratujemy wielu. Sami nas oto poproszą.
Pieniądze 3
Komentarze
4 odpowiedzi na „Pieniądze 3”
-
Tak sobie czytam to co Pastor pisze i zastanawia mnie kilka kwestii. Koryntianie, mieli poważny problem, gdyż byli skupieni na miłości własnej zamiast miłości bratersiej, bo kierowali się ludzką (światową) mądrością i zasadami, więc Apostoł Paweł w 1 Liście napisał im tak: 1:26 „Przypatrzcie się bowiem, bracia, waszemu powołaniu, że niewielu jest mądrych według ciała, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych.”
1:27 „Ale Bóg wybrał to, co głupie u świata, aby zawstydzić mądrych, wybrał to, co słabe u świata, aby zawstydzić mocnych.”dalej Paweł przypomniał im na czym on opierał swoje głoszenie gdy do nich przyszedł 1 Kor 2:2 „Postanowiłem bowiem nie znać wśród was niczego innego, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego.
2:3 I byłem u was w słabości, w bojaźni i z wielkim drżeniem.
2:4 A moja mowa i moje głoszenie nie opierały się na powabnych słowach ludzkiej mądrości, ale na ukazywaniu Ducha i mocy;”Wydaje mi się Pastorze, że nie mamy takich pieniędzy aby wpływać na wielkich tego świata, a nawet gdybyśmy mieli takie pieniądze to pytanie na czym mamy opierać nasze zwiastowanie ? jako uczniowie Jezusa ?
Napisał Pastor też tak „Pan Bóg pomoże wielu z nas zmienić taki stan rzeczy i nie będziemy jedynie mądrzy, ale i zasobni – wtedy uratujemy wielu. Sami nas oto poproszą.” Zastanawia mnie o co nas wtedy poproszą i za kim będą chcieli iść ? Widząc naszą rzekomą mądrość i zasobność. Czy nie będą raczej chcieli zdobyć zasobności, czy pójdą za tym co zrobił dla nich Jezus Chrystus na krzyżu ? Jaką Ewangelię wtedy będziemy im głosić ? sukcesu czy krzyża ? Paweł był bardzo bogaty duchowo, ale materialnie nie, a jednak Bóg otworzył mu drzwi do głoszenia Ewangelii również możnym jego świata.Pieniądze nie są ani dobre ani złe, chciwość jest zła. Uważam, że pieniądze mogą i powinny się przyczyniać do błogosławienia innych Braci i Sióstr do pomocy tym, którzy akurat jej potrzebują i nie tylko pieniądze, ale nasz czas, modlitwy, bycie z osobami, zawsze w miłości stawiając ich wyżej niż siebie, czyli bez wywierania wpływu (manipulacji) na kogokolwiek i najlepiej tak aby lewa ręka nie wiedziała co robi prawa.
Dziękuję za możliwość wpisania komentarza. Błogosławię w imieniu Naszego Pana Jezusa Chrystusa.-
Tak jak pisałem, sąsiedzi nie poprosili ubogiego mędrca o ratunek miasta, bo był biedny. Możni poproszą nas nie o pieniądze, bo je mają, ale o pomoc, zbawienie, uzdrowienie, łaskę przebaczenia. Stanie się tak ponieważ, przypatrując się nam uważnie (sąsiedzi) dostrzegą nie tyle tylko finanse (wabik), które mamy jak i oni, ale to co nas wyróżnia – pokój, radość, miłość, uprzejmość, wspaniałe relacje w rodzinach itd. Nikt nie jest taki głupi, by tego nie chcieć, nawet bogacze tego świata (przynajmniej niektórzy). Oczywiście powinniśmy również żyć tak, by demonstrować moc Bożą (Duch i moc), ale charakter będzie zawsze najważniejszy (długofalowo).
-
Dzień dobry, napisał Pastor tak:
„Tak jak pisałem, sąsiedzi nie poprosili ubogiego mędrca o ratunek miasta, bo był biedny.”To ja wkleiłem Słowo, aby było widoczne w kontekście.
UBG Księga Kaznodziei 9:13 „Widziałem również tę mądrość pod słońcem, która wydała mi się wielka:
9:14 Było małe miasto, a w nim niewielu ludzi. I wyruszył przeciw niemu potężny król, obległ je i zbudował przeciwko niemu wielkie wały.
9:15 I znalazł się w nim człowiek ubogi i mądry, który wybawił to miasto przez swoją mądrość. Nikt jednak nie pamiętał tego ubogiego człowieka.
9:16 I powiedziałem: Lepsza jest mądrość niż siła. Lecz mądrość ubogiego bywa wzgardzona i jego słów nikt nie słucha.
9:17 Spokojnych słów ludzi mądrych należy słuchać bardziej niż krzyku tego, który panuje wśród głupców.
9:18 Lepsza jest mądrość niż oręż wojenny, ale jeden grzesznik niszczy wiele dobrego.”Czytając tekst:
9:15 „I znalazł się w nim człowiek ubogi i mądry, który wybawił to miasto przez swoją mądrość. Nikt jednak nie pamiętał tego ubogiego człowieka.”
W tym wersecie jest napisane, że ubogi i mądry człowiek jednak wybawił miasto przez swoją mądrość. Zgadza się ?
Niestety ludzie szybko o tym zapomnieli, co nie zmienia faktu, że miasto przez swą mądrość wybawił.9:16 „I powiedziałem: Lepsza jest mądrość niż siła. Lecz mądrość ubogiego bywa wzgardzona i jego słów nikt nie słucha.”
Kaznodzieja prowadzi nas w rozważaniu dalej i pokazuje kontrast madrość do siły i stwierdza ogólny fakt, że najczęściej, nie zawsze, ale najczęściej mądrość ubogiego jest wzgardzona bo jego słów nikt nie słucha, co wcale nie musi dotyczyć tego ubogiego mądrego z historii powyżej bo skoro on uratował miasto przez swoją mądrość to jednak mieszkańcy go posłuchali dlatego kaznodzieja napisał na początku, że widział mądrość która była wielka, ale z kontekstu wynika, że ona dotyczyłą mieszkańców „Widziałem również tę mądrość pod słońcem, która wydała mi się wielka:”
Następnie Kaznodzieja przechodzi do dalszego podsumowania i wnisoków:
9:17 „Spokojnych słów ludzi mądrych należy słuchać bardziej niż krzyku tego, który panuje wśród głupców.
9:18 Lepsza jest mądrość niż oręż wojenny, ale jeden grzesznik niszczy wiele dobrego.”Tak pomyślałem, że napiszę jak ja to widzę w Słowie.
Bogosławię w imieniu Pana Jezusa Chrystusa
Wojtek-
Tak jak napisałeś „i jego słów nikt nie słucha” (K.Sal.9,16), co sugeruje, że i w przypadku miasta nie chcieli go posłuchać. Tłumaczenie biblii Warszawskiej jednoznacznie przedstawia sprawę. Tłumaczenie stwierdza: „mógłby był wybawić to miasto swoją mądrością. Lecz nikt nie wspomniał owego ubogiego męża”. Jeśliby nawet przyjąć inne tłumaczenie (Tysiąclecia, UBG, Zaręby), to smutna zasada nie brania pod uwagę słów mądrości ubogiego męża jest smutną zasadą. Pozdrawiam
-
-
-
Dodaj komentarz