Często mawiam, że Bóg jest święty i świetny. Nie znam nikogo tak niesamowitego jak On. Do Niego zawsze należy ostatnie zdanie. Pierwszym cudem jaki zademonstrował Mojżesz przed faraonem była zamiana laski Arona w węża. Król Egiptu domagał się od wysłannika Boga cudu, który potwierdziłby mandat Bożego Pomazańca. Ten niezwykły czyn bynajmniej nie zdziwił faraona. Przywołał on magów, którzy uczynili swoimi czarami to samo – ich laski zamieniły się w węże. Niech ktoś, w tym momencie, nie myśli, że szatan nie potrafi robić różnych ponadnaturalnych rzeczy. Na tym jednak wspomniana historia się nie kończy. Laska Arona pożarła bowiem laski egipskich czarnoksiężników (2Mj.7,9-12). Szamani (musiało to zabawnie wyglądać) stracili atrybuty swojej duchowej władzy. Z kolei wiele lat później Arka Przymierza trafiła w ręce filistyńskiej armii. Wstawiono ją do świątyni Dagona obok swojego bóstwa. Wydawało się, że wyższość boga z Aszdodu jest bezsprzeczna. Gdy jednak Aszdodczycy następnego dnia weszli wcześnie rano do świątyni, spostrzegli, że Dagon leży twarzą ku ziemi przed skrzynią Pana. Podnieśli go więc i ustawili na jego dawnym miejscu. Lecz kiedy zjawili się kolejnego dnia wcześnie rano, ich bożek leżał ponownie twarzą ku ziemi przed Arką Pana. Tym razem jednak głowa Dagona i obie jego dłonie leżały odcięte na progu. Przed skrzynią leżał tylko tułów (1Sam.5,1-4). Obraz jest wart tysiąca słów. Nic dodać nic ująć – Bóg jest święty i świetny. Bóg kolejny raz dosadnie zobrazował swoją wyższość nad innymi duchowymi bytami. Wszystkie temu podobne historie były wszakże jedynie preludium do genialnego planu zbawienia ludzkości w Chrystusie. Nasz Bóg, od samego początku, zapowiadał zwycięstwo nad szatanem – bogiem tego świata (2Kor.4,4; 1Mj.3,15). Diabeł (zaślepiony z nienawiści) próbował wielokrotnie zabić Syna Bożego i ostatecznie (za zgodą Ojca w niebie) doprowadził do Jego śmierci. Paradoksalnie okazało się to jego końcem a nie Jezusa. Szatan nie zrozumiał, że umierający Pan, jako baranek Boży, weźmie na siebie grzechy całego świata i wykupi go od kary. Diabeł zacierał ręce kiedy Jezus zginął, ale nie przewidział, że nasz Pan zmartwychwstanie i pokona jego moc, moc grzechu, śmierci i choroby. Chrystus rozbroił nadziemskie władze i zwierzchności, i wystawił je na pokaz, odniósłszy w Nim triumf nad nimi (Kol.2,15).
Dodaj komentarz