Wpływ czystego kościoła

Nie można podawać smacznej zupy na brudnym talerzu. Do restauracji, gdzie w taki sposób serwuje się jedzenie nikt nie przyjdzie. Charles Finney powiedział: „możemy oczekiwać przebudzenia religijnego, gdy chrześcijanie zaczną wyznawać grzechy jedni drugim” (Jak.5,16). Świat nawróci się bez problemu jeśli kościół będzie znał smak pokuty. Wspomniany Finney, jak sądzę, wiedział, co mówił. W czasie jego posługi w Rochester, Nowym Yorku i okolicach przyłączyło się do kościoła około 100000 nowo narodzonych wierzących. Pewnego razu kiedy pociąg z Finneyem przejeżdżał przez Houghton w stanie Nowy York, Duch Święty zstąpił na mieszkańców tej miejscowości. Mężczyźni w barze koktajlowym upadli na kolana pod mocą Bożą i prosili Jezusa o zbawienie. Pismo Święte uczy nas, że odrobina kwasu (grzech) całe ciasto (kościół) zakwasza. Mamy usunąć stary kwas, abyśmy byli nowym ciastem, jako że jesteśmy przaśni (bez fermentacji) (1Kor.4,6-7). Salomon napisał: „martwa mucha może zepsuć olejek aptekarza” (K.Sal.10,1).

Bóg chce użyć swój czysty kościół w dziele zbawienia świata. Przez nas ma się roznieść woń Jego poznania na każdym miejscu (2Kor.2,14). Pamiętam jak byłem w szpitalu na oddziale dziecięcym. Spotkałem tam matkę z chorym synkiem. Chłopiec został uderzony w trzustkę i nie mógł jeść. Rokowania były bardzo pesymistyczne. Nie mogłem za wiele powiedzieć, ale postanowiłem obejść łóżko chorego, wierząc że Duch Święty zadziała. Na następny dzień zrobiono kolejne badania i nagle odkryto, że chłopiec jest zupełnie zdrowy i można go wypisać ze szpitala. My z Boga jesteśmy … większy jest ten, który jest w nas niż ten, który jest na świecie (1J.4,4).


Komentarze

Jedna odpowiedź do „Wpływ czystego kościoła”

  1. Awatar Aleksandra
    Aleksandra

    Nie tylko nie mógł nic jeść i pić ale był na silnych zastrzykach przeciwbólowych( chyba z morfiną), rokowania były kiepskie. A tu nagle dowiadujemy się, że naszemu synkowi nic nie jest i wychodzi w piątek, a mama chłopca mówi, że oni też wracają do domu, że wszystko dobrze, syn jest zdrowy. Chwała Bogu!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *