Wraz z nowym narodzeniem wkraczamy do Nowego lepszego Przymierza (Hebr.7,22; Hebr.8,6-8; Hebr.8,13; Łk.22,30, 2Kor.3,6). Co miałoby to oznaczać? Poczytajmy najpierw jak to było w Starym Przymierzu. „A kiedy Mojżesz zstępował z góry Synaj, miał w ręku dwie tablice Świadectwa. Gdy zstępował z góry, nie wiedział, że skóra na jego twarzy promieniała wskutek rozmowy z Panem. Aaron i wszyscy Izraelici, widząc Mojżesza i blask bijący z jego twarzy, bali się do niego zbliżyć.” (2Mj.34,29-30). Biblia opisuje niezwykłą sytuację kiedy z powodu przebywania z Bogiem skóra Patriarchy świeciła. Nie opowiadam wam filmu Sci-fi. Po spotkaniu z Bogiem (40 dni) Mojżesz świecił jasnym światłem. Mój przyjaciel pastor Pochtar Izrael jako znawca języka hebrajskiego opisał krótko czym jest chwała Boża Shekina. Najpierw zaczął od wersetu z Księgi Wyjścia. „Wtedy obłok okrył Namiot Spotkania, a chwała Pana napełniła Przybytek” (2Mj.40,34). Następnie napisał, że słowo chwała. – „Shekinah” pochodzi od rdzenia shakan (שָׁכַן), oznaczającego „mieszkać” lub „przebywać”. Pojęcie to wyraża Boże pragnienie, by być obecnym wśród swojego ludu – nie jako odległa istota, lecz jako bliska i osobista obecność. Kiedy Shekinah wypełniła Przybytek, było to widzialnym znakiem, że Bóg jest z Izraelem – prowadzi, chroni i kieruje. Obecność Shekinah nie jest jednak ograniczona do przeszłości. Dzięki Jezusowi mamy dostęp do Jego trwałej obecności w naszym życiu dzisiaj. Zacytujmy Pawła: ” Im Bóg zechciał oznajmić, jak wielkie jest wśród pogan bogactwo chwały tej tajemnicy, którą jest Chrystus w was (nawróconych), nadzieja chwały (większej chwały)” (Kol.1,27). Niezwykłość Nowego – lepszego Przymierza polega na tym, że Bóg Jezus zamieszkuje w każdym kto został zrodzony z Ducha Świętego. Objawienia tej tajemnicy oczekiwali najwięksi bohaterowie Starego Testamentu. Bóg w ludzkim sercu – Chrystus nadzieja chwały. Tak więc obecnie możemy napisać, co następuje: „nie że my sami z siebie jesteśmy zdolni coś przedsięwziąć. Inaczej – nasza zdolność pochodzi od Boga. To On nas przygotował, byśmy byli sługami nowego przymierza, nie litery, lecz ducha, gdyż litera zabija, duch natomiast – ożywia. Jeśli zaś posługa na rzecz śmierci, wyryta literami na kamiennych tablicach, rozpoczęła się w chwale, tak że synowie Izraela nie byli w stanie spojrzeć na twarz Mojżesza, dlatego że promieniała – przemijającą wprawdzie – chwałą, to czy tym bardziej w chwale nie rozpocznie się posługa Ducha? Jeśli bowiem w posłudze potępienia jest chwała, to tym większa w posłudze sprawiedliwości. Porównując, można by wręcz powiedzieć, że to, co wcześniej rozpoczęło się chwałą, w zestawieniu z posługą Ducha, której chwała jest o wiele większa, w ogóle nie miało chwały. Bo jeśli to, co przemija, rozpoczęło się chwałą, to tym bardziej posiada ją to, co trwa” (2Kor.3,5-11). Niesamowite jako nowo narodzeni nie musimy przywoływać szczególnej obecności nad nasze życie – ta jest wraz z Chrystusem w nas 24/7. Tak jak kiedyś pisałem były osoby, które dotknęły mojego ubrania i zostały uzdrowione. To nie ja – to On we mnie. Jemu jedynie chwała i cześć!

Dodaj komentarz