Poświęcenie dzisiaj?


Wydaje się, że wśród niektórych dzisiejszych chrześcijan brakuje głębokiego poświęcenia, by czynić wolę Bożą. Ostatnio myślałem o różnicy między moimi doświadczeniami w kręgach Pełnej Ewangelii pięćdziesiąt lat temu i dziś. Kiedy porównywałem wierzących Pełnej Ewangelii wtedy i teraz, zdałem sobie sprawę, że pięćdziesiąt lat temu wśród chrześcijan napełnionych Duchem nie było tak wielu chorób, jak dzisiaj.
Przypomniałem sobie wielkie przejawy Ducha Świętego, których doświadczaliśmy na naszych spotkaniach. Poruszenie Ducha Świętego było również o wiele większe i bardziej konsekwentne niż dzisiaj. Kiedy o tym myślałem, Duch Boży powiedział do mojego ducha: „Tak, a poświęcenie Mojego ludu również było większe”.
Niech to dotrze do Ciebie! Niezależnie od tego, czy zdecydujemy się poświęcić, by być posłusznymi Bogu, czy nie, wpłynie to również na każdą inną sferę naszego życia!
Jestem całkowicie przekonany o prawdziwości tego, co powiedział mi Pan. Poświęcenie wierzących było o wiele głębsze pięćdziesiąt lat temu niż jest dzisiaj. Docenianie i szacunek wierzących dla rzeczy Bożych i poruszenia Ducha Świętego były również o wiele głębsze. W rezultacie Bóg uczcił tę głębię poświęcenia i szacunku, dając swojemu ludowi wielkie manifestacje Ducha Świętego. Wierzący dzisiaj potrzebują większego poświęcenia i oddania Bogu. W kościołach, w których byłem pastorem w latach 40 (XX wieku), zbieraliśmy się wokół ołtarza i modliliśmy się na koniec niemal każdego nabożeństwa. Często śpiewaliśmy stary hymn: „Czy wszystko twoje zostało złożone na ołtarzu ofiary?” Nie śpiewamy już tak często takich hymnów, ale wielu ludzi dzisiaj musi zwrócić uwagę na przesłanie niektórych z tych starych hymnów biblijnych.
Wydaje się, że wielu wierzących jest gotowych położyć niektóre rzeczy na ołtarzu, ale nie wszystkie! Ale Boży plan dla ich życia jest utrudniony, a wiele Jego błogosławieństw jest wstrzymanych, ponieważ nie poświęcili się całkowicie, aby czynić wolę Bożą zamiast swojej własnej. Duchowni muszą nauczać o poświęceniu, aby serca ludzi zostały poruszone do oddania wszystkiego Bogu i do całkowitego poświęcenia się, aby podążać za Bożym planem dla ich życia.
Rozważ swoje własne poświęcenie Panu. Rozważ, czy jesteś w stanie powiedzieć z serca: „Panie, zrobię wszystko, o co mnie poprosisz. Pójdę wszędzie, dokąd chcesz, abym poszedł. I pozostanę tam, gdzie jestem, jeśli mi powiesz, abym został. Bez względu na to, dokąd mnie poprowadzisz, będę niósł dobrą nowinę o Jezusie Chrystusie innym”.
Widzisz, musisz być gotowy zrobić wszystko, czego Bóg od ciebie chce. Musisz zobowiązać się do posłuszeństwa Bogu i wykonywania Jego woli każdego dnia przez resztę swojego życia.
Od czasu, gdy narodziłem się na nowo w wieku szesnastu lat (22 kwietnia 1933), zrozumiałem znaczenie całkowitego poświęcenia się Panu. Jestem chrześcijaninem od ponad pół wieku i nadal modlę się tą samą modlitwą poświęcenia, którą modliłem się ponad pięćdziesiąt lat temu. Nadal modlę się: „Panie, pójdę tam, gdzie chcesz, żebym poszedł. Jeśli chcesz, żebym pojechał do Afryki, pojadę. Jeśli chcesz, żebym został tam, gdzie jestem, zostanę. Zrobię to, co chcesz, żebym zrobił”.
Zauważ również, że Jezus nie odmówił tej modlitwy tylko raz. Modlił się tą samą modlitwą praktycznie trzy razy (Mt.26,39 i 42 i 44).
Widzisz, modlitwa poświęcenia nie jest modlitwą jednorazową, jak modlitwa wiary. Modlitwa poświęcenia jest modlitwą, którą odmawiasz przez całe swoje życie. Będziesz w stanie podążać za planem Boga dla swojego życia tylko wtedy, gdy będziesz stale utrzymywał postawę poświęcenia i poddania się woli Pana, jakakolwiek by ona nie była. Autor K.E.Hagin


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *