Nie wyeliminujemy poczucia osamotnienia z życia przywódcy. Człowiek z wizją, która przekracza jego własne możliwości, będzie czuł się wielokrotnie niezrozumiany. Żadne to zaskoczenie czy nowość. Pan Jezus zmagał się z ogromnymi wyzwaniami, które go czekały, a w tym samym czasie Jego uczniowie spali. Lider nie może być odludkiem, który odrzuca wszelką słuszną radę, ale poczucie osamotnienia będzie mu czasami towarzyszyć. Jak sobie z czymś takim radzić? Kierować swoją uwagę na Jezusa. Pismo uczy nas: „Patrzcie na Pana sprawcę i dokończyciela waszej wiary, który zamiast doznać należytej mu radości, wycierpiał krzyż, nie patrząc na jego hańbę” (Hebr.12,2). Musimy zrobić dokładnie tak, jak robił to Jezus. Nie patrzeć na cierpienia, które ludzie nam zadają i hańbę z tym związaną, lecz patrzeć na Niego, który podtrzyma nas w wierze. Dodatkowym bonusem takiej sytuacji jest fakt, że w samotności rodzą się nowe idee i pomysły. Tak jest przynajmniej w moim przypadku. Nikola Tesla powiedział: „Bycie samemu jest sekretem innowacji; być samemu sprawia, że rodzą się idee”. Myślę, że również dlatego Pan Jezus spędzał całe noce na modlitwie, by odebrać od Ojca co, kiedy i jak robić oraz mówić. Tych przykładów opisanych w Biblii jest dość sporo, więc nie będę ich przytaczał. Zachęcam wszystkich do ich przeczytania.

Silny przywódca 24
Komentarze
Jedna odpowiedź do „Silny przywódca 24”
-
Dziękuję za ten wpis! Poruszyłeś bardzo ważny temat, który może być ogromnym wsparciem dla każdego lidera. Patrzenie na Jezusa jako wzór w trudnych momentach osamotnienia to przypomnienie, jak bardzo nasza siła leży w relacji z Nim. Inspirujące jest również spojrzenie na samotność jako na przestrzeń dla nowych pomysłów i innowacji. Dziękuję za podzielenie się tymi refleksjami!
Dodaj komentarz