Występuje wielka różnica pomiędzy człowiekiem, który sprawia ci ból, bo jest chamem, a człowiekiem który sprawia ci ból, ponieważ poprawia twoje życie. Nie pomyl wroga z przyjacielem, tylko dlatego, że masz podobne objawy. Ktoś powiedział, że na pewno będziesz doświadczał jednego z dwóch rodzajów bólu: jednym będzie ból dyscypliny, a drugim ból żalu. Jeśli nie chcesz przegrać swojego życia i na końcu żałować zmarnowanych szans, znajdź mądrzejszych od siebie i ucz się. Przestań mówić – tylko słuchaj. Mówiąc, co wiesz, niczego więcej się nie nauczysz. Kiedy będziesz słuchał mentora, masz wielkie szanse na przełom, wzrost, wejście na wyższy – lepszy poziom. Przygotuj się – nastaw prawidłowo. Zawsze, kiedy uczeń jest gotowy to znajdzie się nauczyciel. Czy masz już kogoś, komu się przypatrujesz, kogo naśladujesz, kogo słuchasz, komu zadajesz pytania? W pierwszym liście do Tesaloniczan czytamy, co następuje: „I wiecie, że dzięki temu staliście się naśladowcami naszymi i Pana, gdy przyjęliście Słowo, pomimo wielkiego ucisku, z radością Ducha Świętego” (1Tes.1,6). Jak widzicie, jako chrześcijanie nie naśladujemy jedynie Pana Jezusa, ale i mężów Bożych. Czy znalazłeś w swoim życiu choćby jednego takiego człowieka? Konferencje są fajne, ale prawdziwe uczniostwo to zupełnie inna bajka. Jedynie kiedy kogoś słuchasz, pretendujesz, by słuchano ciebie. Kiedy będziesz się uczył od kogoś, znajdą się ludzie, którzy będą się uczyć od ciebie. Ot, takie prawo – „co siejesz, to będziesz zbierał”. Podpórka dla każdego kto czyta. „Kto pośród was żyje w bojaźni Bożej, słucha głosu Bożego sługi” (Iz.50,10).

Dodaj komentarz