Ktoś powiedział mi, że spotkanie kogoś o takim samym nastawieniu jak twoje jest rzadkością. Tak, chcę zmienić z Jezusem całą Europę! Jak pisałem wcześniej, nie możemy naprawić światowego systemu, ale Polacy, Niemcy, Francuzi będą masowo nawracać się do Zbawiciela. Dwa tysiące lat temu Bóg w osobie Swojego Syna rzucił nam koło ratunkowe. Europa tonie i czas pokazać, że Ratunek i pomoc są w Zmartwychwstałym (wcześniej Ukrzyżowanym). Czasem czuję się jak Eliasz, który myślał, że został całkowicie sam. Ten wielki mąż Boży, zdesperowany i zdeprecjonowany, chciał się zabić. Bóg jednak powiedział mu, że jest nadal siedem tysięcy mężów, którzy nie zgięli kolan przed Baalem (Rz.11,4; 1Krl.19,18). Nie jestem sam, jak sądzę. I nie mówię tu jedynie o braciach i siostrach z Kościoła Chrześcijańskiego Arka z Poznania, którzy mnie popierają w tej wizji. Odkrywam, iż bardzo wielu ludzi nie tylko ma już dość martwej religii i chorych nieludzkich przepisów, ale chce coś z tym stanem rzeczy zrobić. Biznesmeni, gospodynie domowe, nauczyciele, emeryci i wielu innych marzą o innym lepszym życiu. Nadal nadzieja jest w Chrystusie. On został namaszczony tak niesamowitą mocą, by ta mogła naprawić wszystko. On żyje i to, co robił dwa tysiące lat temu na ziemi, ma moc uczynić dzisiaj (Hebr.13,8). Jedynie ewangelia – dobra nowina (prawda o Jezusie) jest mocą Boga ku zbawieniu (wyzwoleniu) tych, którzy w nią uwierzą. „Zapraszam do reklamy” – taki żarcik. Proszę Was, wszystkich ludzi dobrej woli (Czesław Niemen), przyjdźcie do Arki. Pogadajmy! Razem z Bogiem zawsze będziemy stanowić większość. Zmiana – uratowanie Polski i całej Europy jest w naszym zasięgu, kiedy pozostaniemy pod wpływem Pisma Świętego i Ducha Chrystusowego.

Dodaj komentarz