Według przepisów danego kraju pewne wyraźnie określone działania są nielegalne. Cóż to znaczy? Ustawodawca ustala, co jest niezgodne z prawem obowiązującym w danym kraju. Piszę o ogólnej zasadzie nie wchodząc w szczegóły i detale. Zdaję sobie przy tym sprawę, że do dzisiaj tworzone są wciąż niesprawiedliwe lub sprzeczne ze sobą przepisy. “W świetle prawa” sankcjonowana jest niesprawiedliwość. Izajasz poszedł o krok dalej i natchniony przez Boga napisał: “Biada tym, którzy ustanawiają niegodziwe ustawy, tym, którzy wypisują krzywdzące wyroki” (Iz.10,1). Na całe szczęście Pan Bóg jest sędzią sprawiedliwym (Ps.7,12). On przekonuje przez Ducha Świętego cały świat, że największy wróg ludzkości – szatan – został osądzony (J.16,11). Pan Jezus na krzyżu wydał na niego ostateczny wyrok i potwierdził go zmartwychwstając. Wszystkie dzieła wroga od momentu śmierci Chrystusa są całkowicie nielegalne. Pan Jezus na to się objawił, aby zniweczyć dzieła diabelskie (1J.3,8). Jako nowo narodzeni “mamy papiery” na sprawcę choroby, ubóstwa, kłamstwa, wszelkiego lęku przed śmiercią, wiecznej śmierci. Bóg jest tylko dobrym Bogiem a diabeł jest tylko złym diabłem. Jako nowo narodzeni – współpracownicy Pana – staliśmy się sądowymi komornikami (1Kor.3,9). Diabeł został pokonany i osądzony a my mamy egzekwować sądowe postanowienie Najwyższego Sędziego. Nie ma już więcej zgody na to, by ludzie masowo szli do piekła. Nie ma już więcej zgody na to, by choroby zabierały rodzicom dzieci. Nie ma już więcej zgody na to, by ludzie nie mieli, co jeść. Wszystkie te szatańskie “dzieła” trzeba zdemaskować oraz zgodnie z dziełem krzyża uznać za niedopuszczalne i nielegalne. Bóg pragnie pokoju (hebr. shalom) – powodzenia oraz wdzięku swojego sługi (Ps.35,27 i 45,12). On wyraźnie zwraca się do każdego kto Go osobiście nie zna: “Na moje życie – oświadcza Wszechmocny PAN – śmierć bezbożnego człowieka nie sprawia mi przyjemności. Zależy mi raczej na tym, by bezbożny odwrócił się od swego postępowania – i żył!” (Ez.33,11). On nie ma upodobania w śmierci bezbożnego. On cierpi kiedy ludzie chorują i nie mają, co do “garnka włożyć”. Ja osobiście (komornik Pan) zrobię wszystko, co w mojej mocy (z pomocą Jego łaski), by wyegzekwować postanowienie Boże. Dla diabła nie ma już żadnej szansy (jest już osądzony) dla zagubionej ludzkości jest wciąż nadzieja.
Dodaj komentarz