Czy będzie odbudowana trzecia świątynia w Jerozolimie tego nie wiem. Natomiast kiedy Pan Jezus został zapytany jaki znak pokaże, by udowodnić, że wolno mu czynić, to co czyni (J.2,18) odpowiedział: „zniszczcie tą świątynię, a ja odbuduję ją w trzy dni”. Chrystus nie mówił im o fizycznej świątyni, lecz o swoim ciele. Gdy został wzbudzony z martwych przypomnieli sobie uczniowie o tym, co powiedział i uwierzyli Pismom oraz słowu Jego (J.2,21-22). Pan Jezus (ciało Jego) – nie ziemska budowla jest miejscem przebywania Boga i Jego chwały. Jak uczył pierwszy męczennik Szczepan, Najwyższy nie mieszka w budynkach rękami uczynionych (Dz.7,48). Okazuje się jednak, że w planach Boga i ciała nowonarodzonych są świątyniami Ducha Świętego (1Kor.3,16; 6,19 i 2Kor.6,16). Cóż za przywilej i wielka odpowiedzialność. W proroctwie Ezechiela Ez.40-47) dostrzegamy wspaniały obraz wody (Duch Święty), która wypływa spod świątyni. Ta spływając w dół na step (suchą ziemię) i wpadając do morza, do wody zgniłej, zamienia ją w zdrową. Tam gdzie potok popłynie każda istota żywa odradza się. Wszystko ożywa tam dokąd dociera potok. Ezechiel dodaje jeszcze, że na obu brzegach rzeki rosną różne drzewa owocowe; liść ich nie więdnie i owoc się nie wyczerpuje, co miesiąc rodzą świeże owoce, gdyż woda dla nich płynie ze świątyni. Owoc ich jest na pokarm a liść na lekarstwo. (Ez.48,8-12). Jakże wielką życiodajną zmianę mają przynieść światu napełnieni Duchem Świętym chrześcijanie. Niech się wylewa wszędzie i na wszystkich uzdrowieńcza woda spod naszej świątyni.
Dodaj komentarz