Nie każdy będzie nas lubił

Ktoś kiedyś powiedział, że prawdziwe głoszenie sprawia, iż słuchający albo nienawidzi grzechu albo kaznodziei. W takiej sytuacji znaleźli się nie raz Jan Chrzciciel, Pan Jezus czy apostoł Paweł. Jeśli tak, to nie dziwmy się, że i nam może przydarzyć się podobna historia. Jeśli prorok jest lubiany przez wszystkich najprawdopodobniej jest fałszywym prorokiem (Łk.6,26). Taki człowiek chce najpewniej zrobić wrażenie na ludziach oraz liczy na osobiste korzyści. Dzisiaj głoszący nie nazywają grzechu grzechem a temat uświęcenia nie pojawia się w kazaniach. Paweł apostoł pisał jednak, że uświęcenie nasze jest Bożą wolą i wręcz powołaniem dla każdego z nas (1Tes.4,3 i 7). Lubię mówić, że miłość jest czynna w świętości jak wiara jest czynna w miłości.


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *