Wszystko instant

Dzisiaj w życiu wielu osób króluje podejście „instant”. Najogólniej oznacza ono dążenie do szybkich, natychmiastowych rezultatów lub satysfakcji bez długiego oczekiwania. Powyższy trend stał się popularny wraz z rozwojem technologii, która ułatwia szybki dostęp do różnych usług i produktów, ale często idzie to w parze z powierzchownością. Podejście instant może pojawiać się w wielu dziedzinach życia:

1. Instant food – jedzenie instant, jak np. zupki chińskie czy gotowe dania, które można przygotować w kilka minut.

2.Instant messaging – szybka komunikacja tekstowa przez aplikacje, takie jak WhatsApp, Messenger czy SMS, umożliwiająca błyskawiczne przesyłanie wiadomości.

3.Instant gratification – natychmiastowa gratyfikacja, czyli dążenie do szybkiego zaspokojenia potrzeb, np. oglądanie odcinków serialu bez czekania (binge-watching) czy robienie zakupów online z opcją dostawy tego samego dnia.

4.Instant knowledge – natychmiastowy dostęp do wiedzy, np. szukanie informacji w Google czy korzystanie z asystentów AI (jak ja!), aby szybko uzyskać odpowiedzi na pytania.

5.Instant credit – usługi finansowe, które zapewniają natychmiastowy dostęp do kredytów lub pożyczek online.

Choć podejście instant może ułatwiać życie, ma również swoje wady, jak np. zmniejszenie cierpliwości czy spadek wartości długoterminowych wysiłków i głębokich relacji. Chcemy natychmiastowych rezultatów, a jak ich nie widzimy to powstaje problem. Ledwo ktoś kogoś poznał, już razem „idą do łóżka”. Kiedy rozmówca coś mówi, już po minucie mu przerywamy, bo przecież musimy coś powiedzieć. (Antoni Czechow napisał: „Mądry człowiek pragnie się uczyć, reszta nauczać”). Jemy pomidory, banany i inne owoce, które zostały zerwane znacznie wcześniej niż powinny; przyczyna takich działań jest chyba wszystkim znana. Nawet Panu Bogu sugerujemy, by się ogarnął i powiedział nam, co zamierza i przyspieszył swoje działania. Pismo Święte przestrzega: „Biada powtarzającym: Niech czym prędzej ukaże nam swoje dzieło! Chcemy je wreszcie zobaczyć! Niechże już się spełni ten plan Świętego Izraela – niech go wreszcie poznamy!” (Iz.5,19).

Nie wiem, czy wiecie, że pierwszą charakterystyką miłości jest to, że czeka cierpliwie (1Kor.13,4). Każda sprawa ma swój czas i miejsce pod słońcem (K.Sal.3,1; K.Sal.8,7). Zawsze mi mówiono: „Gdy się człowiek śpieszy, to się diabeł cieszy”. Prawdziwa kawa to nie ta granulowana, prawdziwe jedzenie to nie to z MacDonaldsa. Trwałego, pięknego związku nie zbuduje się w oparciu o nieodpowiedzialne zachowania mężczyzn i kobiet. Ale przecież, mówi wielu, „nie zawsze ludzie pasują do siebie”. Według mnie, z Bogiem i dojrzałością w postawie (obu stron), każdy związek małżeński, bo o takim myślę, będzie udany i trwały. Jednakże nie możemy iść „na skróty”. Owe skróty oznaczają nieznajomość Boga i zwykły egoizm. Proponuję sprawdzić swoje podejście – swoje motywacje i intencje, we wszystkim co robimy. Bóg pomoże tym, którzy nie będą sami się oszukiwać. Najgorszą bowiem rzeczą jest być nieszczerym i nieuczciwym przed samym sobą. Paulo Coelho powiedział: „Jeśli chcesz osiągnąć sukces, musisz respektować jedną zasadę – nigdy nie kłam samemu sobie”. Nie możemy obniżać standardów. Zacznijmy wymagać od siebie. Drogi panie! Jeśli chcesz żyć w związku małżeńskim z królową, stań się najpierw królem – popracuj trochę nad sobą. Chcesz mieć wierną żonę (męża), nie śpij wcześniej z kim popadnie. Jak masz budżet na Fiata Punto, nie oczekuj od sprzedawcy samochodu marki Mercedes klasa S rocznik 2024. Szybko nie zawsze znaczy dobrze. Wybijmy sobie z głowy marzenia o lampie Aladyna i wygranej na loterii.


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *