men's black crew-neck shirt

Złe rozmowy

Jak łatwo jest coś popsuć. Możesz budować ciężko, żmudnie i wytrwale jakąś rzecz, a wystarczy jeden nieopatrzny ruch i będziesz musiał startować od nowa. Tak może być z naszą mową. „Podobnie język. Jest małym członkiem, a szczyci się z wielkich spraw. Zauważcie, jak wielki las może spłonąć z powodu małego ognia! Język jest właśnie takim ogniem, światem nieprawości pośród naszych członków. Plami on całe ciało i rozpalony [zepsuciem] miejscem kary wprawia w ruch koło najniższych skłonności” (Jk.3,5-6). Zachęcam, by bardzo uważać na to, co mówimy o innych. Niestety, zdarza się, że wspominamy o kimś w naszych rozmowach prowadzonych z krewnymi, znajomymi, a nawet braćmi i siostrami w Chrystusie, nie mówiąc dobrych rzeczy. „Nie łudźmy się: Złe rozmowy psują dobre obyczaje” (1Kor.15,33). Wystarczy jedno osądzające zdanie i możemy zniszczyć wizerunek kogoś innego. Bóg w niebie nie opowiada o nas złych rzeczy Panu Jezusowi, Duchowi Świętemu czy aniołom. Bądźmy jak On. W Królestwie Bożym powinniśmy dbać o etykę słowa i dobre obyczaje. Wiem, że jeśli nie mamy z kimś dobrej relacji możemy łatwo uwierzyć w najgorsze rzeczy, które „życzliwi” mówią na jego temat. Unieśmy się wyżej – mówmy tylko to, co może budować. Paweł napisał nie w formie sugestii, ale nakazu: „Niech z waszych ust nie wychodzi żadne zepsute słowo. Mówcie tylko o tym, co dobre, dla zbudowania w potrzebie, tak by na słuchających mogła spływać łaska” (Ef.4,20).


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *