body of water

Kiedy Jezus jest najważniejszy ?

Odpowiedź na zadane w tytule pytanie nie jest wcale taka oczywista. Większość nawróconych osób powiedziałaby, że Jezus jest najważniejszy, gdy kochamy Go z całego serca, sił i myśli, gdy kochamy Go bardziej niż siebie i innych. Brzmi to bardzo ładnie, ale nie jest właściwą odpowiedzią na powyższe pytanie. W Pierwszym Liście Jana czytamy: ” Jeśli kto twierdzi (mówi), że kocha Boga (tożsame z Jezusa), a jednocześnie nienawidzi swojego brata – kłamie. Bo kto nie kocha brata, którego widzi, nie może kochać Boga, którego nigdy nie zobaczył …” (1J.4,20-21). Dowodem na to, że Jezus w naszym życiu jest najważniejszy nie jest fakt mówienia o tym. Nie jest też fakt, że głosimy Go innym i modlimy się do Niego. Oczywiście mamy robić te rzeczy, ale niekoniecznie oznaczają one, że kochamy Boga. Dowodem, że Jezus (którego przecież nie widzieliśmy) jest najważniejszy w naszym życiu jest wyrażana czynem i prawdą (nie słowem i językiem) miłość do żony, dzieci, braci (sióstr) w Chrystusie i nieprzyjaciół. Nie da się pójść na skróty w chrześcijaństwie. Lepiej mniej mówić (może nawet nic nie mówić), a więcej robić. Po tym wszyscy (wszyscy oznacza wszyscy) poznają, że jesteśmy uczniami Pana (On jest dla nas najważniejszy i Jego słuchamy), jeśli jedni drugich będziemy darzyć miłością (J.13,35). Bóg dał nam najlepszy przykład takiego postępowania. Udowodnił, że jest czystą nieskazitelną miłością, kochając nie tylko jeden drugiego (Ojciec Syna i Ducha, Syn Ojca i Ducha, Duch Ojca i Syna), ale tych, których stworzył. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał … (J.3,16). Eureka! Bóg kocha swoje stworzenie tak jak kocha siebie. Największą miłość okazuje ten, kto życie swoje oddaje za przyjaciół swoich (J.15,13). Jak więc w praktyce udowadniamy, że najważniejszy jest dla nas Chrystus? Tylko i wyłącznie wtedy, gdy kochamy innych tak jak On, gdy oddajemy życie za przyjaciół. Nie ma większej miłości! Inaczej mówiąc rezygnujemy z własnej korzyści (racji), by raczej uszczęśliwić drugą osobę. Jesteśmy nawet gotowi poświęcić własne życie, by uratować drugiego człowieka. Mąż powinien zrobić wszystko (często kosztem siebie), by jego żona była najszczęśliwszą kobietą na świecie. Podobnie ojciec i matka w stosunku do swoich dzieci. I tak dalej i tak dalej. Kiedy Jezus jest najważniejszy w naszym życiu, chcemy tego, co najlepsze dla innych i zrobimy wszystko, by to osiągnąć. Pan Jezus zapytał kiedyś: kto jest większy (ważniejszy) ten, który siedzi przy stole, czy ten, który usługuje. Czy nie ten, który u stołu zasiada? Lecz ja jestem wśród was jako ten, który usługuje (Łk.22,27). Usługując innym czynimy ich ważniejszymi od siebie, a przez to naśladujemy naszego Pana i czynimy Go najważniejszym w naszym życiu.


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *