Prawdziwa pokuta

Kiedy następuje prawdziwa pokuta człowiek widzi winę sam w sobie, w innym przypadku, podobnie jak Ewa, zrzuca ją na szatana lub coś (kogoś) innego. W podobnym tonie wypowiedział się Jan Bunyan, a ja się z tym zgadzam. Początek jakiejkolwiek zmiany zaczyna się od nas samych. Nie czekajmy, aż ktoś inny się zmieni. Za psalmistą powiedzmy do Boga: badaj mnie, i poznaj me serce, doświadcz – i poznaj me rozterki; zobacz, czy nie ma czegoś, co Cię rani, i prowadź drogą wypróbowaną od wieków! (Ps.139,23-24). Nasz Pan zaplanował używać każdego z nas w potężny sposób. Ale jeśli coś w tym przeszkadza musimy się o tym dowiedzieć i to usunąć. Mamy być naczyniami w domu Pana do celów zaszczytnych nie pospolitych. Jeśli zachowamy siebie od rzecz pospolitych, będziemy naczyniami do celów zaszczytnych, poświęconymi i przydatnymi dla Boga, gotowymi do wszelkiego dobrego dzieła (2Tym.2,20-21). Pozbądźmy się wszelkich „rozpraszaczy”, które gaszą w nas ogień i niszczą nasze marzenia.


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *